fbpx

RUN FOR HAPPINESS !!!

 

 

Biegnijmy po szczęście!!!

Właśnie skończył się mój pobyt w Londynie.
Przez cały tydzień wchłaniałam londyńską atmosferę, zbierałam nowe inspiracje, spotykałam się ze znajomymi, chodziłam do muzeów oraz na musicale. Zrobiłam świąteczne zakupy i odkryłam kilka fajnych knajp ze zdrową, ekologiczną, bezglutenową żywnością.
Udało mi się również przygotowć coś dla Was! Już niedługo zobaczycie efekty mojej pracy.
 Zanim jednak o tym opowiem, chciałam Wam powiedzieć, że mimo braku chęci, siłowni, oraz codziennego deszczu, udało mi się utrzymać formę i zmotywować do biegania aż 5 razy w tym tygodniu!!!
 Każdego dnia, wstając z łóżka i widząc chmury za oknem, myślałam sobie…” O nieee…. Nie chce mi się ćwiczyć w taka pogodę…. Jestem przecież w Londynie i jest milion fajniejszych rzeczy do robienia!!! ” Po chwili jednak ubierałam legginsy oraz sportowe buty i wypijając tylko wodę z cytryną wychodziłam by pobiegać.
Nie uwierzycie, jeśli sami nie spróbujecie, ale
za każdym razem po przebiegnięciu moich 5 km, czułam się bardzo szczęśliwa, a śniadnie nigdy wcześniej nie smakowało lepiej!!!
Zawsze po porannych treningach czuje przypływ niesamowitej energiii i chęci do działania.
Mimo tego, ze czasami nie mamy ochoty i motywacji oraz warunków, do których przywykliśmy, uważam, że warto jednak powalczyć o zdrowe i pełne radości zycie!!!
Chciałabym zmotywować Was do działania, do ruchu, do aktywnego stylu zycia!
Obiecuję Wam lepsze samopoczucie i więcej pozytywnej energii.
Żyjemy szybko, gonimy za pracą i pieniędzmi, zapominając często o sobie.
 Dalajlama zapytany o to, co go najbardziej zadziwia w ludzkości, odpowiedział:
 „Człowiek. Bo poświęca swoje zdrowie, by zarabiać pieniądze, następnie zaś poświęca pieniądze, by odzyskać zdrowie. Oprócz tego, jest tak zaniepokojony swoją przyszłością, że nie cieszy się z teraźniejszości. W rezultacie nie żyje ani w teraźniejszości, ani w przyszłości; żyje tak, jakby nigdy nie miał umrzeć, po czym umiera,tak na prawdę nie żyjąc.”
 
Także pamiętajmy by żyć, żyć zdrowo i żyć dziś!!!

 

Kochająca życie,
Ewa 

 

 

 

 

 

 

 

 

 

top  Nike / vest Nike / leggings Nike / shoes Nike / hat Nike
________________________________
Let’s run for happiness!!!
My trip to London has just come to the end. During the whole week I was breathing London’s air. I looked for new inspirations, met my friends, went to museums and saw some musicals. I also managed to do some Christmas shopping and discovered some new restaurants with healthy organic gluten free food.
I have also prepared something for you!!! You will be able to see the results of my work here very soon. Before I tell you about this I want to talk about something else. Although I had no motivation, no gym close by and rainy days I managed to keep myself active and went running 5 times during this week out there!!!
Every day after getting up from bed and seeing cloudy sky through out my window I thought „Oh noooo… I don’t want to exercise in such bad weather… I’m in London and have much nicer things to do!!!“
After a moment of hesitation I put my leggings on and my sport shoes and after drinking only water with lemon I took off to go running. You won’t believe it until you try, but every time I ran my 5 km I felt really happy and my breakfast never tasted better!!!
I always feel an amazing boost of good energy and will to do things after morning exercises.  Although sometimes we feel like we have no power, no motivation nor the right conditions we are used to I still think the healthy and full of happiness life is worth fighting for!!!
I want to motivate you to get moving, to get into a fun and active life!!! I promise you better quality of life, more energy and a happy smiling face!
I feel like we live real fast, we run after good jobs and money and sometimes we forget about ourselves.
 Someone Asked The Dalai Lama What Surprises Him Most, His Response Was Mind Altering: 


“Man surprised me most about humanity. Because he sacrifices his health in order to make money. Then he sacrifices money to recuperate his health. And then he is so anxious about the future that he does not enjoy the present; the result being that he does not live in the present or the future; he lives as if he is never going to die, and then dies having never really lived.”

So let’s remember to live, live well and live now!