Wszyscy znaleźliśmy się niespodziewanie w bardzo trudnych czasach. W momencie, w którym zaleca się pozostanie w domu dbając o zdrowie swoje i innych. Jednak zamknięcie w czterech ścianach, praca zdalna mogą wzbudzać niepokój. Jak radzić sobie w tej sytuacji? Czy jest na to skuteczna recepta? Jest i ja ją każdego dnia wdrażam!
Każdy z nas, bez wyjątku znalazł się w nowej dla siebie sytuacji. Rozprzestrzeniająca się choroba, zalecenie pozostania całych rodzin w domu, ograniczenia wychodzenia na zewnątrz, ale też praca zdalna. To wszystko zachwiało naszym poczuciem komfortu, ale też wolności. Pojawia się więc niepokój, stres, potrzeba znalezienia wspólnego języka z rodziną, partnerem, z którymi jesteśmy teraz całe dnie. Może to budzić lęk, frustrację, pytania, czy sobie poradzę. Tak każdy sobie poradzi. Trzeba tylko nad tym popracować.
Nawet sobie nie wyobrażacie co przeżywałam jeszcze kilka dni temu. Nerwowe ruchy, duszności, panika towarzyszyły mi prawie codziennie. To był sygnał, że wraca moja nerwica i tym samym wielki kopniak do tego, aby zrobić coś z sobą. Wiedziałam, że muszę coś z tym zrobić, opanować bo inaczej odbije się to na moim zdrowiu, psychice i relacjach. Wzięłam głęboki oddech i postanowiłam działać!
Jak radzę sobie sobie ze stresem?
- Medytacja – to ona pozwala uwolnić się na moment od wszystkich problemów, wyłączyć ze świata. Super wpływa na poprawę jakości życia. Medytacja sprawia, że stajemy się bardziej szczęśliwi, zdecydowanie bardziej kreatywni. Przypomina szybkie wyłączenie systemu komputera, kiedy zaczyna się w nim coś złego dziać, a po ponownym starcie jest już wszystko ok.
- Ruch – sport w domu. Codziennie ćwiczę, sama bądź z moim mężem. To pozwala rozładować emocje i dodaje ogromnego powera. No i oczywiście pozwala zadbać o kondycję w czasach, kiedy nie możemy iść na siłownię.
- Spacer z dala od ludzi, blisko natury i obserwowanie drzew, kwiatów, ptaków. Świadome bycie tu i teraz, ale co najważniejsze, czerpanie na maksa tego co dobre z natury.
- Wspólne gotowanie, które jest dla mnie trochę intymną częścią wspólnego życia. Pozwala jeszcze bardziej się poznać. Oczywiście stawiam na zdrowe posiłki
- Obdarowywanie miłością . Czasem wystarczy kilka dobrych słów przekazanych przez telefon rodzicom, znajomym. Pokazanie, że się o nich myśli nawet będąc daleko. Warto zrobić też dobry uczynek, może dla sąsiada, który jest sam, a potrzebuje pomocy?
- Taniec rozluźnia. Daje poczucie wolności, koi nerwy. Ja włączam muzykę i tańczę bo taniec to moja wielka miłość i pasja. Poza tym działa dobrze, na kondycję 🙂
- Afirmacja. Afirmuj piękny świat pełen miłości, równowagi, zdrową kulę ziemską, wypowiadaj głośno pozytywne słowa to naprawdę pomaga nastawić się pozytywnie do świata.
- Bądź wdzięczna. Podziękuj codziennie za coś, za posiłek, za słońce, za rodzinę, za to że masz w co się ubrać. Podziękuj za co tylko chcesz.
- Ogranicz oglądanie wiadomości do jednych dziennie. Nie pozwól, aby negatywne emocje atakowały umysł. Nie słuchaj wszystkich wypowiedzi o koronawirusie. One się wciąż powtarzają, a na wiele z nich nie masz wpływu. Nadmiar informacji może spowodować nerwy.
Jak widzicie wiele jest sposobów raczenia sobie ze stresem. Każdy z nas musi wypracować własną ścieżkę. Każdy z nas jest inny, potrzebuje innych narzędzi. Jednak, jeśli nie wypróbujecie ich wielu nie dowiecie się, które jest dla was najlepsze. Pracujcie nad sobą. To czas wzmożonej pracy, a nie siedzenia na kanapie i nic nie robienia!
Trzymam za Was kciuki!
Love Ewa 🙂