fbpx

DODATKI NA ŚWIĄTECZNY STÓŁ

dodatki

Dodatki szczególnie na świąteczny stół są hiper ważne. To one dodają rodzinnym spotkaniom wyjątkowego stylu, ale świadczą też o pełnym zaangażowaniu gospodarza. Dlatego, aby te święta były naprawdę wyjątkowe przedstawiam Wam moje inspiracje, a jak będą wyglądać Wasze stoły? Jestem bardzo ciekawa!

Jak już świetnie wiecie uwielbiam dodatki. Nie tak dawno pisałam o tym jak urządzić sypialnię (kliknij TUTAJ). Teraz chcę przedstawić Wam moje pomysły na nakrycie świątecznego stołu. Bo wiecie co? To jak przyjmujemy naszych gości ma ogromne znaczenie! Uważam, że jeśli chcemy, aby poczuli się u nas wyjątkowo powinniśmy ugościć ich nie tylko smacznym jedzeniem, ale zada też o prezentację naszego stołu. Ja w tym roku stawiam na czerwone! A Wy?

dodatki
dodatki

Czerwony to kolor, który bardzo kojarzy mi się ze świętami. To kolor, który zbudza pozytywne emocje, rozgrzewa, ale dodaje przede wszystkim wyjątkowej aury. Mi ewidentnie kojarzy się z Bożym Narodzeniem i świetnie pasuje do zielonej choinki, eleganckiej białej zastawy czy też jeśli mamy szczęście śniegu za oknem. Czy Wy macie podobne skojarzenia?

dodatki

Czerwony to też kolor miłości, dlatego w te wyjątkowe święte nie powinno go zabraknąć w naszych domach. Zobaczcie co jakie dodatki proponuję na święta. Zacznijmy od zastawy. Święta to wyjątkowy czas, dlatego świąteczne potrawy powinniśmy podać na białym talerzu, ale z małymi zdobieniami. Ja wybrałam model od Home & You (kliknij TUTAJ) i do niego dobrałam dodatki oczywiście w kolorze czerwonym. Na białym obrusie powinny znaleźć się serwetki, które dodają naprawdę ciekawego charakteru całemu nakryciu. Na czerwonej serwetce biały talerz świetnie wygląda i przyciąga uwagę gości.

Świąteczny barszcz lub aromatyczna zupa grzybowa będą świetnie smakować z czerwonego kubka. Wiem powiecie, że od tego są przecież zupniki, ale ja lubię łamać zasady i proponuję czerwony kubek, który znalazłam w Home & You (kliknij TUTAJ). Co więcej taki kubek wykorzystacie też później do podania grzanego winka czy herbaty, więc będzie Wam służyć nie tylko przy świątecznym stole 🙂

dodatki

Jeśli do świątecznych potraw planujecie podać winko to będzie ono się idealnie prezentować w czerwonych kieliszkach. Te, które znalazłam w Home & You (kliknij TUTAJ) są naprawdę super! Są duże, więc wino lub inny napój będą się w nim prezentować okazale. Co więcej kieliszki mają bardzo ciekawy wzór śnieżynki, która przypomina nam odrobinę od tym, że mamy grudzień i zimę 🙂

Po świątecznym obiedzie czy śniadaniu przychodzi czas na kawę. Warto tutaj również zastanowić się nad dodatkami, które kojarzyć się nam będą z tym magicznym, świątecznym czasem. Aromatyczną kawę lub gorącą herbatę proponuję podać znów w kubku. Tym razem o wiele większym i bardzo radosnym. Ja wybrałam kubek z motywem wesołego renifera od Home & You (kliknij TUTAJ), który jest nie tylko pojemny, ale wesoły. Każdy kto go zobaczy na pewno się uśmiechnie. Ja jak go zobaczyłam od razu wiedziałam, że będzie mój. Dlaczego? Bo jest mega pozytywny.

Pierniczki, małe słodkie przekąski możecie podać na finezyjnych talerzykach czy miseczkach. Ja wybrałam biały model w kształcie gwiazdy. Uważam, że pasuje idealne do mojej świątecznej zastawy, a poza tym będę je mogła wykorzystać też na sylwestra do podania przystawek.

Kiedy mamy już skompletowaną całą, świąteczną zastawę warto pomyśleć o dodatkach, które możemy ustawić nie tylko na stole, ale też w całym domu. Super sprawdzają się różnego rodzaju figurki na przykład w kształcie mikołaja, świeczniki czy wyglądająca jak prawdziwa żurawina. Wszystko co tylko potrzebujecie znajdziecie na stronie internetowej Home & You (kliknij TUTAJ) i w sklepach stacjonarnych.

Kochani, jeśli jeszcze nie zaplanowaliście tego jak udekorujecie swój świąteczny stół to mam nadzieję, że Wam trochę pomogłam 🙂 Postawcie w tym roku na dodatki w kolorze czerwonym. One naprawdę świetnie pasują do Bożego Narodzenia i sprawiają, że otoczenie staje się naprawdę wyjątkowe. Pozwólcie poczuć waszym gościom magię tych świąt! Aby tak było wystarczy kilka dodatków i wcale nie dużo pracy.

Love Ewa 🙂