Żyjemy w czasach kiedy wyjazdy służbowe lub praca w innym mieście to codzienność. Wielu z nas przynajmniej raz doświadczyła rozłąki z partnerem lub partnerką. Czy związek na odległość ma szansę przetrwać?
Praca, spełnianie siebie to obecnie dwa najważniejsze aspekty codziennego funkcjonowania. Relacje niestety często odkładane są na bok. Cóż powiedzieć, żyjemy w takich czasach, kiedy praca zmusza nas do częstych wyjazdów lub biura znajdują się w innym mieście niż mieszkamy. To wpływa na nasze życie szczególnie rodzinne i na związek. U niektórych niekorzystnie, ale na szczęście dla innych nie jest to przeszkodą, aby utrzymać dobre relacje. Trzeba tylko chcieć!
Ja z moim mężem często się mijamy. Taką mamy pracę. Ja w Warszawie realizuję swoje projekty, czasem poza miastem, a mój mąż podróżuje po całym świecie. Kiedy nie jesteśmy razem bardzo za sobą tęsknimy. Udało się nam zbudować bardzo silną relację, w której tydzień czy dwa rozłąki nie stanowią dla nas problemu. Jednak nie we wszystkich związkach tak jest. Koniecznie trzeba pielęgnować związek – inaczej się on po prostu rozpadnie!
Jak utrzymać związek na odległość?
- Pamiętaj, aby partner/partnerka nie zszedł na dalszy plan. Bardzo ważne jest, aby zachować stały kontakt. Dziś jest to łatwiejsze niż kiedyś. Można do siebie zadzwonić, napisać smsa czy porozmawiać na Messangerze, a nawet zadzwonić na FaceTime lub innej aplikacji i nie tylko porozmawiać, ale też się zobaczyć. Dzięki temu możemy opowiedzieć partnerowi o swoim dniu, tym co się działo i zwierzyć się z problemów co w wielu przypadkach bardzo pomaga.
- Zapewniaj partnera/partnerkę o swoich uczuciach. W rozmowie zawsze warto podkreślić jak ta osoba jest dla nas ważna, powiedzieć, że ją kochamy, tęsknimy. O uczuciach trzeba rozmawiać. Zawsze, nawet o tych negatywnych. To bardzo zbliża do drugiej osoby i sprawia, że czujemy się z nią jak z najlepszym kumplem, a chyba o to w związku chodzi prawda?
- Spotykajcie się jak tylko to możliwe. W tygodniu zazwyczaj pracujemy, ale weekendy warto poświęcić na spotkanie. Jeśli partner/partnerka nie mogą wrócić do domu warto umówić się pośrodku, w jakimś przytulnym miejscu i miło spędzić czas razem. Ja z mężem staramy się spotykać jak najczęściej i zdarza się, że ustalamy miejsce wyjazdu co pozwala nam spędzić wspólnie kilka chwil tylko razem.
- Ufajcie sobie. Zaufanie jest niezwykle ważne w związku. Szczególnie jeśli przebywacie od siebie kilkanaście kilometrów. Wiara w uczciwość partnera, jego szczere intencje oraz oddanie tylko nam jest podstawą związku. Nawet najmniejsza rysa może spowodować utratę zaufania, a to może początek rozpadu związku. My z mężem bezgranicznie sobie ufamy. Wiele sytuacji pokazało, że nasza miłość i oddanie jest bardzo silne i nic nie jest w stanie nas podzielić.
Związek na odległość jest ogromną próbą i wyzwaniem. Jednak nikt nie powiedział, że w życiu będzie łatwo. Trzeba pamiętać, że jeśli każda ze stron chce i wyraża chęć do działania to związek ma szansę przetrwać. Oczywiście im większa ilość kilometrów dzieli zakochanych tym trudniej, ale jak to mówią – dla chcącego nic trudnego!
Wiem doskonale jak to jest kiedy po całym tygodniu pracy jest się zmęczonym i najchętniej usiadłoby się na kanapie i po prostu złapało chwilę oddechu. Jednak w takich chwilach zawsze przypominam sobie cudowne momenty RAZEM. Nie ma nic piękniejszego niż spacer z ukochanym, wspólna kolacja i wypicie lampki wina. Dlatego kiedy tylko to możliwe odwiedzamy się. Od 10 lat mieszkamy w dwóch różnych krajach. Ja w Polsce, Ruben w Szwajcarii, ale nie przeszkadza to w tym, aby co dwa tygodnie się odwiedzać. Wymaga to oczywiście wcześniejszego zaplanowania, rezerwacji samolotu i sprawnej logistyki. Jednak najważniejszy jest cel – nasze spotkanie. To ono nas dopełnia i sprawia, że nasze życie ma sens. Walczcie więc o swoją relację nawet kiedy jesteście setki kilometrów od siebie, bo naprawdę warto!
Love Ewa 🙂
photos: Kat Piwecka