fbpx

GÓRSKIE KLIMATY

górskie klimaty

Góry mają swój niepowtarzalny klimat. Kojarzą się z pięknymi widokami, cudowną zielenią wokół, ale również z modą. Tak, dobrze słyszycie. Górskie klimaty przejawiają się w dodatkach, ale też charakterystycznych strojach, które można przenieść na miejskie ulice.

Góry to miejsce, w którym wypoczywam. To tutaj mogę zbliżyć się do natury, złapać chwilę oddechu i rozkoszować się cudownymi widokami. W ostatnim czasie odwiedziłam Zakopane. Wiem, możecie uznać to miejsce na typowy kurort, gdzie komercja na stałe wpisała się w otoczenie majestatycznych Tatr. Ja się z tym nie zgadzam. Zakopane ma swój urok, trzeba tylko poszukać miejsca dla siebie. Można tu na prawdę odpocząć, zbliżyć się do natury – po prostu żyć przez chwilę na wolniejszych obrotach.

górskie klimaty

Ja podczas mojej wizyty w Zakopanem nie tylko miałam szansę nacieszyć się widokiem Gubałówki, ale też spędzić kilka chwil w otoczeniu cudownych ludzi i znów pokochałam górskie klimaty. Oczywiście nie zapomniałam o stylizacji, która moim zdaniem idealnie wpisała się w górskie otoczenie. Na spotkanie z przyjaciółmi wybrałam oryginalną białą, zwiewną sukienkę z bufiastymi rękawami, które dodały całej stylizacji uroku, a także kobiecości. Do tego ubrałam moje ulubione białe kowbojki, które nadal są hitem w modzie.

W stylizacji nie mogło zabraknąć dodatków. Jeśli góry to oczywiście czerwone korale, czerwone niczym wino 🙂 Ten charakterystyczny element góralskiego stroju idealnie wpisał się w moją stylizację. Nie wiem czy wiecie, ale Góralka nie obejdzie się bez korali. Najlepsze są te z prawdziwego koralu. Wtedy mają charakterystyczny elipsowaty kształt. Zazwyczaj góralki nosiły kilka „wojek”, czyli sznurów korali. Ich ilość świadczyła o ich zamożności. Im bardziej „hrubo gaździna” (bogata), jak opowiadała mi jedna ze spotkanych pań, tym więcej „wojek” nosiła. Wyobraźcie sobie, że zdarzało się, że nawet nosiły sześć sznurów! Dziś troszkę się to zmieniło, ale czerwone korale są nadal kojarzone z górami i bogactwem. Ja dzięki nim idealnie wpisałam się w góralskie klimaty 🙂 Oczywiście w stylizacji nie zabrakło też mojego ulubionego koszyka w stylu vintage, który przywiozłam z Bali. Dodał on całej stylizacji lekkości i wprowadził nutkę eko!

Wybierajcie odważne dodatki, które dodadzą Waszej stylizacji wyjątkowości. Tak jest w przypadku czerwonych korali, które w górach są absolutnym must have, ale pasują idealnie do nowoczesnych, miejskich stylizacji i dodają jej wyjątkowości.

Love Ewa 🙂

dress Aggi, shoes Maison Margiela, bag Cult Gaia