Gdy jestem wolna czuję, że żyję, że nic mnie nie ogranicza, że mam otwarty umysł, że mogę tworzyć i się rozwijać. Gdy jestem wolna…. PŁYNĘ i żaden sztorm mnie nie zatrzyma.Taką walkę muszę toczyć każdego dnia, bo przecież wszędzie czekają na nas obowiązki i pojawiają się ograniczenia. Ciągle zderzamy się ze ścianą, przez którą musimy się przebić, by znów iść przed siebie. Wolność dla mnie oznacza szczęście, a ja chcę być szczęśliwa!!!
Obie moje pasję tj. taniec i moda dają mi poczucie wolności i pomimo ciężkiej drogi, jaką muszę przejść, by osiągnąć sukces, idę dalej pomału do celu. 🙂
Pojawiam się dziś po długiej nieobecności na blogu, ponieważ potrzebowałam czasu i czystej głowy, by móc stworzyć nową kolekcję.
Tak, tak … jestem właśnie w trakcie realizacji nowych projektów oraz organizowania produkcji dla naszych nowych zagranicznych klientów. Ten gorący, ale też najciekawszy okres sprawia, że brakuje mi czasu na blogowanie.
Dziś jednak pokazuję się Wam bez zbędnych dodatków w naturalnym otoczeniu. (Czasem fajnie jest zdjąć szpilki, ściągnąć biżuterię i boso pochodzić po Ziemi.)
Jedynym elementem mojej stylizacji jest sukienka, którą kupiłam 15 lat temu i uwierzcie nadal mi służy! Sukienka firmy Roberto Cavalli z elastycznej dzianiny z przecięciami nadal robi wrażenie, dlatego każdego lata ponownie ją zakładam, a dziś specjalnie dla Was prezentuję ją tutaj!
Nie bójcie się zakładać kilkakrotnie tych samych rzeczy, a tym bardziej jeśli w Waszej szafie są perełki, których po prostu nie można się pozbyć!
Wiem, że lato już dawno za nami, ale dziś pięknymi zdjęciami znad Wisły przesyłam Wam trochę słońca! Mam nadzieję, że dzięki temu zapomnicie na chwilę o chłodzie i wrócicie wspomnieniami do pięknego lata.
Miłego czytania moi drodzy i życzę Wam by wasze życie było pełne pasji!
„Żadna inna rzecz nie da ci tyle wolności, co pasja. Szczęście, które dostajesz zupełnie za darmo.”
Love, Ewa